Powódź bądź po prostu zalanie może doprowadzić w naszym domu do powstania grzybów i pleśni, które wiążą się z nieprzyjemnym zapachem oraz niekorzystnym wpływem na zdrowie jego mieszkańców. Dlatego ważne jest jak najszybsze przystąpienie do osuszania. W tym przypadku czas ma kluczowe znaczenie. Bo tak naprawdę wystarczy tylko kilka godzin, by elementy konstrukcyjne budynku wchłonęły pokaźną ilość wody, która niestety będzie skutkować wymienionymi już konsekwencjami. W jaki sposób zabrać się do osuszania domu lub mieszkania, aby okazało się skuteczne?

Dom po zalaniu – sposoby, jakie możemy wykorzystać

Oczywiste jest, że pierwszą czynnością, jaką należy wykonać po zalaniu, będzie usunięcie nadmiaru wody, a następnie pozbycie się wszystkich mokrych elementów wyposażenia domu. W bardzo skrajnych przypadkach, kiedy to doszło do intensywnego zalania murów, konieczne może się okazać zrywanie tynków ze ścian – ale to już w ostateczności.

Osuszanie domu po zalaniu możemy wykonać na dwa różne sposoby – naturalny i mechaniczny.

Jak suszyć dom po zalaniu w sposób naturalny? Metoda naturalna zakłada, że nie wykorzystujemy żadnych urządzeń do suszenia, a za to otwieramy szeroko drzwi i okna. Takie intensywne wietrzenie pozwala redukować wilgoć bez ingerencji mechanicznej.

Wadą takiego osuszania jest jego długotrwałość. Sprawdza się więc tylko w częściowo zalanych mieszkaniach. Niestety w przypadku domów, które zostały zalane na skutek powodzi, ta metoda nie zda egzaminu. Podczas wietrzenia w niskich temperaturach konieczne będzie włączenie ogrzewania. Pamiętać jednak należy, aby nie przegrzewać powierzchni, ponieważ może to uszkodzić elementy drewniane. W takich przypadkach koniecznie będzie użycie wentylatorów, które wygenerują ruch powietrza.

A co jeśli metoda naturalna się nie sprawdzi? Korzystamy wtedy z osuszania mechanicznego. Tą metodą możemy również wesprzeć metodę naturalną. Dzięki osuszaczom wilgoć zostanie szybciej usunięta.